środa, 2 lipca 2014

Ślub Urszuli

Kto z nas nie lubi wyzwań "z dnia na dzień"? Czasem pod presją czasu stworzy się coś pięknego, choć od dygotek trzęsą się ręce hahahaha. Taki żarcik.
Tym razem kartka ślubna w nietypowej tonacji jednak pasująca do kolorystyki Panny Młodej.






2 komentarze:

  1. Cudna kartka!!! Miło taką dostać :) Ula

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję i cieszę się, że Wam się spodobała ;-)

    OdpowiedzUsuń